Dar języków jest jednym ze znaków i przejawów działania Ducha Świętego w życiu wierzących i kościoła. Jest on również najpowszechniejszy spośród wszystkich tzw. charyzmatycznych darów. Poniższe opracowanie zawiera kompleksowe podejście do tematu daru języków na podstawie Biblii. Mamy nadzieję ze Słowem Bożym rozwiać wiele wątpliwości na ten temat i uporządkować kwestie takie jak: czym jest dar języków, czemu służy, jak go otrzymać i inne.
Pan Jezus zanim został wzięty do Nieba, zapowiedział uczniom znak mówienia nowymi językami. Ten znak nie występował przed czasami wylania Ducha Świętego.
A takie znaki będą towarzyszyć tym, którzy uwierzą: w moim imieniu będą wypędzać demony, będą mówić nowymi językami;
[Ewangelia Marka 16:17 UBG]
Bo wargami jąkających się i obcym językiem będę mówił do tego ludu.
[Izajasza 28:11 UBG] (por. 1 Kor. 14:21)
W trzech fragmentach w Dziejach Apostolskich widzimy, że dar języków był najczęstszym widocznym znakiem otrzymania Ducha Świętego.
Z poniższych fragmentów wynika również, że osobisty dar języków nie był tylko dla niektórych szczęśliwców. Z Biblii wynika raczej, że otrzymywali go wszyscy lub znakomita większość osób ochrzczonych Duchem Świętym.
A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli jednomyślnie na tym samym miejscu. Nagle powstał odgłos z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i wypełnił cały dom, w którym siedzieli. Ukazały się im rozdzielone języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. A przebywali w Jerozolimie Żydzi, mężczyźni pobożni, ze wszystkich narodów pod niebem. A kiedy powstał ten szum, zeszło się mnóstwo ludzi i zdumieli się, bo każdy z nich słyszał ich mówiących w jego własnym języku.
(…)Lecz inni naśmiewali się i mówili: Upili się młodym winem.
[Dzieje Apostolskie 2:1-6 + 2:13 UBG]
A gdy jeszcze Piotr mówił te słowa, Duch Święty zstąpił na wszystkich słuchających tej mowy. I zdziwili się ci wierzący pochodzący z obrzezania, którzy przyszli z Piotrem, że dar Ducha Świętego został wylany także na pogan. Słyszeli ich bowiem mówiących językami i wielbiących Boga. Wtedy Piotr się odezwał: Czy ktoś może odmówić wody, żeby byli ochrzczeni ci, którzy otrzymali Ducha Świętego jak i my? I nakazał ochrzcić ich w imię Pana. I prosili go, aby u nich został kilka dni.
[Dzieje Apostolskie 10:44-48 UBG]
Warto zauważyć, że dar języków otrzymywały osoby świeżo nawrócone!
I stało się, że gdy Apollos przebywał w Koryncie, Paweł obszedł okolice wyżej położone i dotarł do Efezu. I znalazłszy tam niektórych uczniów; Zapytał ich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, kiedy uwierzyliście? A oni mu odpowiedzieli: Nawet nie słyszeliśmy, że jest Duch Święty. Wtedy zapytał ich: W czym więc byliście ochrzczeni? A oni odpowiedzieli: W chrzcie Jana. Paweł zaś powiedział: Jan chrzcił chrztem pokuty, mówiąc ludziom, aby uwierzyli w tego, który przyjdzie po nim, to znaczy w Jezusa Chrystusa. Gdy to usłyszeli, zostali ochrzczeni w imię Pana Jezusa. A kiedy Paweł położył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i mówili językami, i prorokowali.
[Dzieje Apostolskie 19:1-6 UBG]
Biblia w dwóch miejscach mówi o darze „RÓŻNYCH rodzajów języków”: (1 Kor 12:10 oraz 1 Kor 12:28). W Biblii rozróżnić możemy trzy główne rodzaje „duchowych” języków.
Pierwszy rodzaj, o którym czytamy w Biblii to tzw. „osobisty dar języków” służący do modlenia się w duchu, mówienia w tajemnicy Bogu, śpiewania w duchu i budowania samego siebie. (1 Kor 14:2, 14:4, 14:14-15, Judy 1:20) Ten rodzaj języków wymaga porządku w kościele i nie przynosi praktycznego pożytku innym słuchającym, kościołowi. (1 Kor 14:19, 1 Kor 14:28) Paweł pisze, że mówi tymi językami więcej niż wszyscy i uważa to za zaletę (1 Kor 14:18). Chciałby też, aby wszyscy mówili językami (1 Kor 14:5). Języki są też w Biblii nazywane znakiem dla niewierzących, stąd nie powinniśmy się tego daru wstydzić, ani go ukrywać (1 Kor 14:22).
Mówienie językami jest dobrym sposobem modlitwy w momentach słabości, zmęczenia, kryzysu, hałasu, rozkojarzenia, rozpaczy – wtedy, kiedy nie potrafimy zebrać myśli, skupić się, wyciszyć. Apostoł Paweł w Liście do Rzymian 8:26 pisał:
Podobnie i Duch dopomaga naszej słabości. Nie wiemy bowiem, o co powinniśmy się modlić, jak trzeba, ale sam Duch wstawia się za nami w niewysłowionych westchnieniach.
[Rzymian 8:26 UBG]
* Czytając Biblie, nie usłyszymy języków w praktyce. Dar języków może przypominać istniejący, lub wymarły język lub być zbitkiem sylab. Prawdopodobnie dlatego niektórzy słysząc je, uznali uczniów za pijanych (Dz 2:13).
** Osoba posiadająca dar języków może się nimi modlić „na zawołanie”. W jej woli jest rozpocząć i zakończyć. (1 Kor 14:19)
*** W języku polskim mamy jedno słowo opisujące język obcy i język – organ ciała. Natomiast wiele tłumaczeń Biblii np. na język angielski trafnie oddaje te języki jako „speak in tongues” zamiast „speak in languages”.
**** Osobisty dar języków może być używany z własnej inicjatywy, jak również może być inicjowany z natchnienia Ducha Świętego. Takie języki z natchnienia mogą służyć do ich interpretacji, jak również jakiejś szczególnej modlitwie, błogosławieństwu, walce duchowej itd. Często doświadcza się ich w ten sposób za pierwszym razem.
Drugi rodzaj to „języki podlegające tłumaczeniu” przez dar tłumaczenia języków (1 Kor 12:10, 12:30, 14:5, 14:13), a nie przez naukę języka obcego w szkole, ani jego znajomość lub zawód lingwisty (jeśli byłby to faktyczny język to tłumaczenie języków nie byłoby darem tylko wiedzą). Te języki przynoszą zbudowanie kościołowi (1 Kor 14:5, 14:12-13, 14:26-27) są jak prorokowanie, tłumacz przekazuje Słowa od Ducha Świętego. Tych języków nie należy zabraniać. (1 Kor 14:26-27, 14:39).
* Jeśli zabronimy całkiem mówić językami w kościele i na spotkaniach, nikt nie będzie wiedział, czy to języki do budowania siebie, czy do tłumaczenia. Wtedy nie nauczymy się ich rozróżniać ani osoba, która ma dar tłumaczenia języków, nie nauczy się z niego korzystać (i nie dowie się, że go ma).
** Inne słowo na tłumaczenie języków, często stosowane w zagranicznych tłumaczeniach Biblii to słowo „interpretacja” i wydaje się ono lepiej pasować do tego daru, tej posługi.
Dar języków może dotyczyć mówienia językiem obecnym na świecie, który rozmówca zrozumie (jak w 2 rozdziale Dziejów Apostolskich). Duch Święty tak poprowadził „mowę” uczniów, że nie znając tych języków zaczęli nimi mówić. Prawdopodobnie sami nie rozumieli nawet co mówią, ale dla obcokrajowców był to znak, słyszeli o wielkich dziełach Bożych.
A każdemu jest dany przejaw Ducha dla wspólnego pożytku. Jednemu bowiem przez Ducha jest dana mowa mądrości, drugiemu mowa wiedzy przez tego samego Ducha; Innemu wiara w tym samym Duchu, innemu dar uzdrawiania w tym samym Duchu; Innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozróżnianie duchów, innemu różne rodzaje języków, a innemu tłumaczenie języków. A to wszystko sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu z osobna, jak chce.
[1 Koryntian 12:7-11 UBG]
A Bóg ustanowił niektórych w kościele najpierw jako apostołów, potem proroków, po trzecie nauczycieli, potem cudotwórców, potem dary uzdrawiania, niesienia pomocy, rządzenia, różne języki.
[1 Koryntian 12:28 UBG]
Czy wszyscy mają dary uzdrawiania? Czy wszyscy mówią językami? Czy wszyscy tłumaczą?
[1 Koryntian 12:30 UBG]
Dążcie do miłości, starajcie się usilnie o duchowe dary, a najbardziej o to, aby prorokować. Ten bowiem, kto mówi obcym językiem, nie mówi ludziom, ale Bogu, bo nikt go nie rozumie. On zaś w duchu mówi tajemnice. Ale ten, kto prorokuje, mówi do ludzi dla zbudowania, zachęcenia i pocieszenia. Kto mówi obcym językiem, buduje samego siebie, ale kto prorokuje, buduje kościół. A chciałbym, żebyście wszyscy mówili językami, bardziej jednak, abyście prorokowali. Większy bowiem jest ten, kto prorokuje, niż ten, kto mówi obcymi językami, chyba że tłumaczy, aby kościół był zbudowany. Teraz więc, bracia, gdybym przyszedł do was, mówiąc obcymi językami, jaki pożytek mielibyście ze mnie, jeślibym nie mówił do was albo przez objawienie, albo przez wiedzę, albo przez proroctwo, albo przez naukę?
[1 Koryntian 14:1-6 UBG]
Tak i wy, ponieważ usilnie zabiegacie o dary duchowe, starajcie się obfitować w to, co buduje kościół. Dlatego ten, kto mówi obcym językiem, niech się modli, aby mógł tłumaczyć. Jeśli bowiem modlę się obcym językiem, mój duch się modli, ale mój rozum nie odnosi korzyści. Cóż więc? Będę się modlił duchem, będę się też modlił i rozumem. Będę śpiewał duchem, będę też śpiewał i rozumem. Jeśli bowiem będziesz błogosławił duchem, jakże ktoś spośród nieuczonych na twoje dziękczynienie odpowie „Amen”, skoro nie rozumie, co mówisz? Ty wprawdzie dobrze dziękujesz, ale drugi się nie buduje. Dziękuję mojemu Bogu, że mówię językami więcej niż wy wszyscy. Lecz w kościele wolę powiedzieć pięć słów zrozumiałych, aby i innych nauczyć, niż dziesięć tysięcy słów obcym językiem.
[1 Koryntian 14:13-19 UBG]
Dlatego języki są znakiem nie dla wierzących, lecz dla niewierzących(…)
[1 Koryntian 14:22 UBG]
Cóż więc, bracia? Gdy się zbieracie, każdy z was ma psalm, ma naukę, ma język, ma objawienie, ma tłumaczenie. Niech to wszystko służy zbudowaniu. Jeśli ktoś mówi językami, niech to czyni dwóch albo najwięcej trzech, i to po kolei, a jeden niech tłumaczy. A jeśli nie ma tłumacza, niech milczy w kościele ten, kto mówi obcym językiem, a niech mówi samemu sobie i Bogu.
[1 Koryntian 14:26-28 UBG]
Tak więc, bracia, starajcie się usilnie, abyście prorokowali, i nie zabraniajcie mówić obcymi językami.
[1 Koryntian 14:39 UBG]
oraz werset z Listu Judy, który bywa interpretowany jako dotyczący modlitwy na językach.
Wy jednak, umiłowani, budując samych siebie na waszej najświętszej wierze, modląc się w Duchu Świętym;
[Judy 1:20 UBG]