Ta kwestia wraca w wielu sporach między chrześcijanami. Która strona ma rację? W tym artykule sprawdzimy, co na ten temat jest napisane w Biblii i spróbujemy wyprowadzić podstawowe wnioski.
Najpierw należy sobie odpowiedzieć na pytanie:
1. CZYM JEST ZBAWIENIE?
W Biblii pod słowem „zbawienie” kryje się greckie słowo „sozo” i ma ono wiele znaczeń, ale generalnie niesie za sobą ideę ratunku, ocalenia, uzdrowienia, lub wybawienia.
Zbawienie w Biblii dotyczy głównie DWÓCH kontekstów:
1) zbawienie w kontekście przebaczenia grzechów (usprawiedliwienia, zbawienia od cielesnej natury, zbawienia od grzechów).
2) zbawienie w kontekście odziedziczenia Królestwa Bożego – trafienia do Nieba.
** oraz jednorazowe działanie Boże – np. uzdrowienie, pomoc w problemie, uwolnienie z nałogu itp. (możliwe bez podjęcia żadnych kroków) – nie bierzemy tego do dalszych rozważań.
Zbawienie od grzechów + Trwanie w wierze gwarantuje nam „trafienie do nieba”.
Dowiedz się więcej na:
2. WYMAGANIA DO ZBAWIENIA?
Czy w Słowie Bożym znajdujemy jakieś wymagania względem zbawienia? Tak! Oto najbardziej znane:
- „Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16:16)
- „I nie ma w nikim innym zbawienia. Nie ma bowiem pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni.” (Dz 4:12)
- „Jezus odpowiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.” (Jn 3:5)
- „Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.” (Mt 7:21)
- „Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą; Ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.” (1 Kor 6:9-10) ORAZ „A znane są uczynki ciała, którymi są: cudzołóstwo, nierząd, nieczystość, rozpusta; Bałwochwalstwo, czary, nienawiść, niezgoda, zawiść, gniew, spory, kłótnie, herezje; Zazdrość, zabójstwa, pijaństwo, hulanki i tym podobne; o nich wam mówię, jak już przedtem powiedziałem, że ci, którzy takie rzeczy czynią, królestwa Bożego nie odziedziczą.” (Gal 5:19-21)
- „Lecz kto wytrwa aż do końca, ten będzie zbawiony.” (Mt 24:13 )
- „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne, kto natomiast odmawia Synowi posłuszeństwa, nie zobaczy życia, lecz pozostaje na nim Boży gniew.” (Jn 3:36 przekład dosłowny)
Powyższe wymagania dotyczą zarówno zbawienia w kontekście wejścia do Nieba (Królestwa Bożego), jak i zbawienia od grzechu / win / starego „ja”.
W Biblii jest również wiele fragmentów mówiących o tym, że w wierze trzeba Trwać:
3. ZBAWIENIE ZA DARMO / Z ŁASKI / Z WIARY
Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga; A zostają usprawiedliwieni darmo, z jego łaski, przez odkupienie, które jest w Jezusie Chrystusie.
[List do Rzymian 3:23-24]
Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił.
[List do Efezjan 2:8-9]
Wiedząc, że człowiek nie jest usprawiedliwiony z uczynków prawa, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa, i my uwierzyliśmy w Jezusa Chrystusa, abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusa, a nie z uczynków prawa, dlatego że z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało.
[Galacjan 2:16]
Czytaliśmy wyżej, że są pewne wymagania dotyczące zbawienia, ale jak to się ma do powyższych wersetów? Czy jeden werset może zaprzeczyć innemu? Oczywiście, że nie! Biblię trzeba rozważać całościowo! Jak więc interpretować powyższe wersety?
- Kontekst dotyczy uczynków prawa (zakonu, tzw. prawo Mojżeszowe), uczynków religijnych lub ogólnych tzw. „dobrych” uczynków. Posłuszeństwo Panu Jezusowi to jednak zupełnie inna kwestia.
- Darmo oznacza w tym kontekście „bez zapłaty” „swobodnie” „niezasłużenie”. To znaczy, że każdego „stać” na zbawienie, ponieważ każdego na świecie „jest stać” na nawrócenie się. Każdy niezależnie od przeszłości, winy, ilorazu inteligencji, majątku, czy wykształcenia, może się nawrócić!
- Darmo w kontekście całościowym Biblii nie znaczy więc, że nic nie trzeba zrobić, aby być zbawionym!
- Te listy zostały napisane do wierzących/nawróconych chrześcijan, którzy przeżyli opamiętanie i chrzest, a także zostali napełnieni Duchem Świętym.
- Wiara materializuje się w podejmowanych decyzjach i działaniach. Możemy o tym więcej poczytać w 11 rozdziale Listu do Hebrajczyków na temat bohaterów wiary.
- Nasze nawrócenie, opamiętanie, chrzest, nowe życie – to wszystko jest tylko dzięki Bożej Łasce i ofierze Jezusa Chrystusa. Nikt tak naprawdę nie zasługuje na zbawienie! (dlatego nie możemy mieć do Pana Boga pretensji np. o nienawrócone osoby w rodzinie).
WNIOSKI
1. NIE MA ZBAWIENIA BEZ WIARY
To proste i wynika z wielu przytoczonych wersetów. Jeśli nie wierzysz w Pana Jezusa, nie szukasz Go, nie masz z Nim relacji – wtedy żadne uczynki tego nie nadrobią.
2. ZBAWIENIE TO NIE WAGA SZALKOWA
Na sądzie np. w sprawie o kradzież, sędziego nie obchodzi, czy poza kradzieżą wspierałeś WOŚP, dawałeś na tacę i pomagałeś staruszkom przejść przez ulicę. Tak samo jest z grzechem w naszym życiu.
Braku opamiętania nie nadrobisz religijnymi uczynkami, ani innymi tzw. „dobrymi uczynkami”.
3. WIARA JAKO SAMA DEKLARACJA I PRZYNALEŻNOŚĆ NICZEGO NIE GWARANTUJE
W wielu kościołach co niedzielę lub częściej wygłasza się wspólnie wyznanie wiary. Jeśli to wyznanie nie ma pokrycia w naszych uczynkach w życiu prywatnym, szczególnie wtedy gdy nikt nie widzi – wtedy takie wyznanie nic nie zmienia. Bóg zna nasze serca i patrzy na serce człowieka. Ludzi można oszukać, zakładając maski, ale Boga nie da się oszukać.
On zaś rzekł im: Dobrze Izajasz prorokował o was, obłudnikach, jak napisano: Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie.
[Marka 7:7]
Jaki z tego pożytek, moi bracia, jeśli ktoś mówi, że ma wiarę, a nie ma uczynków? Czy wiara może go zbawić? Gdyby brat albo siostra nie mieli się w co ubrać i brakowałoby im codziennego pożywienia; A ktoś z was powiedziałby im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie, a nie dalibyście im tego, czego potrzebuje ciało, jaki z tego pożytek? Tak i wiara, jeśli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie. Lecz ktoś może powiedzieć: Ty masz wiarę, a ja mam uczynki; pokaż mi swoją wiarę bez twoich uczynków, a ja ci pokażę swoją wiarę z moich uczynków. Ty wierzysz, że jest jeden Bóg, i dobrze czynisz. Demony także wierzą i drżą. Czy chcesz się przekonać, marny człowieku, że wiara bez uczynków jest martwa? Czy Abraham, nasz ojciec, nie został usprawiedliwiony z uczynków, gdy ofiarował Izaaka, swego syna, na ołtarzu? Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki wiara stała się doskonała. I tak wypełniło się Pismo, które mówi: Uwierzył Abraham Bogu i poczytano mu to za sprawiedliwość, i został nazwany przyjacielem Boga. Widzicie więc, że człowiek zostaje usprawiedliwiony z uczynków, a nie tylko z wiary.
[Jakuba 2:14-24 UBG]
To czyny i decyzje pokazują czy człowiek ma wiarę, a nie słowa i przynależność.
4. WIARA NIE JEST CZYMŚ „NIEWIDOCZNYM”
Dzisiaj w naszej kulturze można wierzyć w jedno, ale robić drugie. Ale to nie jest kultura Boża, kultura Biblijna. W Słowie Bożym czytamy, że wiara bez uczynków jest martwa – inaczej mówiąc, nie ma jej. To uczynki pokazują naszą wiarę. Pokazują, w co naprawdę wierzymy i jak bardzo.
5. NIE MOŻESZ BUDOWAĆ CAŁEJ TEOLOGII NA JEDNYM WERSECIE!
Ale cóż mówi: Blisko ciebie jest słowo, na twoich ustach i w twoim sercu. To jest słowo wiary, które głosimy: Jeśli ustami wyznasz Pana Jezusa i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wskrzesił go z martwych, będziesz zbawiony. Sercem bowiem wierzy się ku sprawiedliwości, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.
[List do Rzymian 10:8-10 UBG]
Powyższy werset bywa źle nadużywany przez wielu chrześcijan, którzy nauczają, że wyznanie ustami gwarantuje człowiekowi zbawienie i nie trzeba nic więcej zrobić.
Zamiast głosić Ewangelię opartą na opamiętaniu z grzechów i trwaniu w wierze, można usłyszeć: „przyjmij Pana Jezusa do swojego serca”, „pomódl się taką modlitwą”, „przyjmij dar zbawienia”.
Jeśli uwierzysz w sercu, to uniżysz się przed Bogiem i zaczniesz mu być posłuszny, a więc opamiętasz się, dasz się ochrzcić, będziesz zabiegał o relację z Nim. Oczywistą konsekwencją uwierzenia w sercu jest więc zbawienie.